Sygnalista, czyli nowy obowiązek pracodawców 2021 r.
Do 17 grudnia 2021 r. wszystkie kraje Unii Europejskiej w tym także Polska będą miały obowiązek wdrożenia Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii, zwanej dyrektywą o sygnalistach.
Na jakim etapie jest polskie prawo?
Przepisy tej dyrektywy odnoszą się do kompleksowej ochrony sygnalistów. To znaczy osób, których obowiązkiem jest informowanie o nieprawidłowościach albo o naruszeniach prawa unijnego. Projekt ustawy o ochronie sygnalistów w Polsce już mamy. Jednak nie jest to jeszcze koniec, aby można było mówić o jej wejściu w życie. Chodzą słuchy, że trafi on do Sejmu jeszcze w tym roku. Polska ma jeszcze trochę czasu. Dlatego prace nad wdrożeniem wspomnianej wcześniej dyrektywy unijnej przez cały czas trwają. Mimo to, pracodawcy już teraz mogą zacząć przygotowywać się do wdrożenia ustawy w swojej firmie. Od wejścia w życie przepisów ustawy o ochronie sygnalistów, będą mieli tylko 14 dni. Właśnie z tego powodu, naprawdę warto zacząć się za to brać już teraz.
Kto ma obowiązek wprowadzenia przepisów dyrektywy w swojej firmie?
Do tej grupy zaliczamy podmioty publiczne oraz jednostki samorządu terytorialnego, które zatrudniają ponad 50 pracowników. Natomiast wszystkie firmy prywatne są zobowiązane do wprowadzenia przepisów tej dyrektywy, gdy zatrudniają powyżej 250 pracowników. Tutaj jedna bardzo ważna uwaga. Podmioty prywatne, które zatrudniają od 50 do 250 pracowników, mają na wprowadzenie przepisów dyrektywy unijnej trochę więcej czasu. Mogą to zrobić w 2023 roku.
Kim jest sygnalista?
W tym miejscu powołamy się na projekt ustawy o ochronie sygnalistów. Zgodnie z nim sygnalistą jest osoba, która zgłasza lub ujawnia informacje o naruszeniach. Warunkiem jest to, aby uzyskała je ona podczas wykonywania pracy w sektorze prywatnym lub publicznym.
Jakie są obowiązki sygnalisty?
Zgodnie z tym projektem obowiązkiem sygnalisty jest działanie w dobrej wierze. Ochronie nie podlega żadna osoba, która zgłasza nieprawdziwe informacje tylko po to, aby komuś zaszkodzić. Zabronione jest też kierowanie się osobistymi pobudkami. Sygnalista powinien być osobą całkowicie etyczną i bezstronną. Musimy tutaj również wspomnieć o tym, że nie ma tutaj znaczenia, czy sygnalistą jest osoba zatrudniona na podstawie stosunku pracy. To pojęcie odnosi się zarówno do aktualnych, jak i byłych pracowników. Obowiązek zgłaszania naruszeń mają również stażyści, praktykanci a nawet kandydaci do pracy. Dlatego pojęcie sygnalisty jest o wiele bardziej rozbudowane niż mogłoby się na samym początku wydawać.
Czy dyrektywa odnosi się wyłącznie do sygnalistów?
Bardzo ciekawe jest to, że ustawa i dyrektywa unijna nie chronią tylko sygnalistów. Ta ochrona odnosi się też do osób, które udzielają pomocy w dokonaniu zgłoszenia. Wynika to stąd, że one tak samo, jak sygnalista są narażone na działania odwetowe ze strony pracodawcy lub pozostałych współpracowników.
Jakie obowiązki mają przedsiębiorcy?
Warto na każdym kroku pamiętać o tym, że dyrektywa unijna powstała specjalnie po to, aby zapewniać ochronę osobom zgłaszającym nieprawidłowości w działaniu przedsiębiorstw. Dlatego tak ważne jest wprowadzenie mechanizmów ochronnych w zakresie zgłaszania nieprawidłowości.
W tym przypadku obowiązki pracodawców oraz sygnalistów w pewnym stopniu się ze sobą łączą. Projekt ustawy powstał po to, aby pracodawca nie miał możliwości wykonywania wobec sygnalisty żadnych działań odwetowych. Mamy tutaj na myśli przede wszystkim zwolnienie takiego pracownika z pracy, zmuszanie go do brania bezpłatnego urlopu, obniżanie mu wynagrodzenia albo odmawianie podwyżki. Do działań odwetowych możemy również zaliczyć brak awansu takiego pracownika albo podpisywanie umowy na mniej korzystnych warunkach.
Nadal nie masz platformy do zgłaszania nieprawidłowości? Koniecznie dowiedz się jak działa Sygna-lista.pl
Źródła:
Podobne wiadomości: