Sygnalista czy donosiciel? Kim tak naprawdę jest osoba zgłaszająca nieprawidłowości
W poprzednim artykule wyjaśniliśmy kim jest sygnalista. Jednak w głowach wielu czytelników rodzi się pytanie natury moralnej: czy osoba zgłaszająca nieprawidłowości to szlachetny sygnalista czy jednak donosiciel...?
Kim jest donosiciel?
Zacznijmy od definicji Wielkiego Słownika Języka Polskiego:
donosiciel - osoba, która donosi na innych - potajemnie informuje przełożonych lub władze o czyimś postępowaniu.
Potajemne informowanie może być utożsamiane z anonimowym zgłoszeniem, dlatego przyjrzyjmy się definicji w Słowniku Języka Polskiego:
donosiciel - osoba, która obserwuje kogoś lub jakieś środowisko i donosi o tym komuś, zwykle w celu uzyskania jakichś korzyści.
Ta definicja zdaje się poruszać kluczowy aspekt - motyw. Jaki motyw przyświeca sygnaliście?
Kim jest sygnalista?
Ponownie zacznijmy od definicji Wielkiego Słownika Języka Polskiego:
sygnalista to osoba, która powiadamia opinię publiczną o nieprawidłowościach w działaniu instytucji, w której pracuje.
Przyznasz, że brzmi podobnie do donosiciela... jednak Słownik Języka Polskiego rozwiewa wszelkie wątpliwości:
Sygnalista to osoba zgłaszająca w dobrej wierze informacje o nieprawidłowościach w miejscu pracy.
Sygnalista to osoba zgłaszająca nieprawidłowości, jakich była świadkiem w interesie publicznym - nie może czerpać z takiego zgłoszenia korzyści.
A więc sygnalista czy donosiciel?
Jak widzisz definicje w słownikach wskazują na motyw. Myslę, że intuicyjnie również czujesz różnicę pomiędzy tymi dwoma pojęciami. Donosiciel kojarzy nam się zdecydowanie negatywnie, podczas gdy sygnalista ma raczej neutralny wydźwięk.
Dlatego osoba zgłaszająca nieprawidłowości to sygnalista. Dlaczego? Ponieważ dokonuje zgłoszenia w interesie publicznym lub w celu ochrony dobrego imienia instytucji bądź firmy, w której pracuje, a nie w celu osiągnięcia własnych korzyści.
To bardzo ważne, żeby nie kojarzyć instytucji sygnalisty z kapusiem czy donosicielem, ponieważ spełnia bardzo ważną społeczną rolę. Istanieją poważne naruszenia czy nawet zagrożenia, o których wiedzą tylko pracownicy. Jeśli będziemy tworzyć negatywną atmosferę wokół pojęcia sygnalisty, zgłoszeń będzie mniej. A mniej zgłoszeń to więcej przekrętów, nadużyć czy mobbingu.
Skoro nie donosiciel to po co zgłoszenie anonimowe...
Być może zastanawiasz się, po co możliwość zgłoszeń anonimowych skoro sygnaliści działają w interesie dobra publicznego... Odpowiedź jest bardzo prosta - obawa przed działaniami odwetowymi. Co prawda, Dyrektywa w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii zapewnia ochronę przed działaniami odwetowymi. Jednak nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której sygnalista obawia się o swoje bezpieczeństwo czy sytuację zawodową, pomimo zadeklarowanej ochrony.
Jeśli nie zgłoszenie anonimowe, to co?
Zgłoszenie anonimowe zapewnia szczególny komfort zwłaszcza, jeśli zgłasza się nieprawidłowości czy mobbing, którego dopuścił się przełożony, a jedyną formą sygnalizowania w danej organizacji jest zgłoszenie telefoniczne czy mailowe...
Dlatego, jeśli nie chcesz oferować zgłoszeń anonimowych zapewnij platformę, która zagwarantuje bezpieczeństwo danych osobowych sygnaliście! Ważne, aby do tych danych dostęp miała wyłącznie osoba uprawniona do przyjmowania zgłoszeń.
Wciąż nie masz kanału do przyjmowania zgłoszeń w Twojej organizacji? Zobacz jak działa platforma Sygna-lista.pl.
Źródła:
- Wielki Słownik Języka Polskiego - hasło donosiciel https://wsjp.pl/haslo/podglad/10547/donosiciel
- Słownik Języka Polskiego - hasło donosiciel https://sjp.pl/donosiciel
- Wielki Słownik Języka Polskiego - hasło sygnalista https://wsjp.pl/haslo/podglad/71983/sygnalista/5195483/w-firmie
- Słownik Języka Polskiego - hasło sygnalista https://sjp.pl/sygnalista
Podobne wiadomości: